właśnie muszę własnoręcznie te osobiście sprawdzić i pojechać do dawida. Sam miałem kupić, ale bałem się, że mi cło dowalą. Ja nic nie mam do soundmanów, ale okazjonalnie kabel się potrafi w nich urwać, dość słaba konstrukcja. I to urwać gdzie, przy samych mikrofonach! Nie przy jacku, jak większość normalnych kabli.
dla mnie jak już dawidowi pisałem, to cud boski jest, że bez plug in power one jakkolwiek działały. Nie miały prawa działać, bo to nie są przecież mikrofony dynamiczne. Ale ja może się nie znam. xd
nie znasz sytuacji. Poprostu on podłączył bez włączonego plug in power i mi jęczał, czemu mu tak cicho nagrywają, a jak da gaina na sto procent to coś tam słyszy ale ledwo. A ja mu nato, czy masz włączone plug in power? A on nawet nie wiedział o istnieniu takiej funkcji. Na co ja, że bez plug in power to nie miało prawa działać, ale dawid jest hm specjalny.
Ja powiem, ja! To…
Witamy w gronie nagrywaczy z wolnymi ręcami. Ciekawe tylko, który model.
SP-TFB-2 HS. 🙂
Ale szumy generuje niestety straszne. 🙁
oo, a tych nie znam. Jakiś opis może w któymś kolejnym na blogu?
soundprofessionals. A czemu nie soundmany? 😀
Osobiście wolę SP, bo wydaje mi się, ze mniej awaryjne są.
właśnie muszę własnoręcznie te osobiście sprawdzić i pojechać do dawida. Sam miałem kupić, ale bałem się, że mi cło dowalą. Ja nic nie mam do soundmanów, ale okazjonalnie kabel się potrafi w nich urwać, dość słaba konstrukcja. I to urwać gdzie, przy samych mikrofonach! Nie przy jacku, jak większość normalnych kabli.
dla mnie jak już dawidowi pisałem, to cud boski jest, że bez plug in power one jakkolwiek działały. Nie miały prawa działać, bo to nie są przecież mikrofony dynamiczne. Ale ja może się nie znam. xd
a to sa do uszu? albo naklipi?
no sluchajcie ja mialam od soundprofesionals 3 lata wstecz, i tak naprawde oone same kostowali kolo 65 dolarov,ale razem zaplacilam 120
Papier, przestań brzęczeć, że bez plugin power, skoro w zoomie to właczasz.
A co cię na to wzięło? Myślałam, że ty nie ze zwolenników. Opowiedz coś więcej, rzeczywiście.
nie znasz sytuacji. Poprostu on podłączył bez włączonego plug in power i mi jęczał, czemu mu tak cicho nagrywają, a jak da gaina na sto procent to coś tam słyszy ale ledwo. A ja mu nato, czy masz włączone plug in power? A on nawet nie wiedział o istnieniu takiej funkcji. Na co ja, że bez plug in power to nie miało prawa działać, ale dawid jest hm specjalny.
no ale mu to dziala, i dziala to superansko.
bo już włączył. 😛
a naczym to wlaczyl? zoom jakis?
h2n