Wydrukujemy wieżę! Wieżę, wieżę, wieżę!

Jak nazywa się pogięta tabliczka? Łuk tryumfalny. Albo co biegnie szybciej: antylopa czy gepard? Operator, gdy słyszy klikanie drukarki.
Już widzę te pełne niedowierzania i zgrozy spojrzenia, komentarze zaczynające się od słów "Nie chcę być niedyskretny/niedyskretna, ale znam takiego naprawdę dobrego psychiatrę". To nie do końca tak! No dobrze, może to właśnie tak.

Ale, uwierzcie mi, człowiek, który oglądając wyrób z plastiku zastanawia się, czy był on wykonywany przez formowanie wtryskowe, czy druk 3d, nie jest taki aż nienormalny. Dowód? Bardzo proszę!
Ostatnio miałem okazję poznać jedną z harcerskich piosenek. Piękny, pozytywny tekst:
"Drogą pylistą, drogą polną,
jak kolorowa panny Krajka,
słońce się wznosi nad stodołą.
Będziemy tańczyć walca!"
I właśnie wtedy popełniłem błąd, sięgnąłem do słownika i przeczytałem:
"Krajka – Wzorzysty pas, rzadziej wstążka naszywane na brzeg spódnicy".
To, że tak spytam, co już wolicie?

A skoro już o harcerzach mowa, ostatnio głośno było o zmianach statutowych ZHP, że jakim to prawem uchwalono alternatywną wersję przysięgi. Jak to więc ja, poszperałem w Internecie i chciałem donieść, że w 2017 roku zwolniono harcerzy z abstynencji.
I co, temu nikt się nie burzył? Gdzie tradycja? Gdzie patriotyzm?
No chyba że właśnie abstynencja z patriotyzmem się kłóci…

To nas z kolei pięknie doprowadza do urzędów. "Bo z urzędami nigdy nie wie, oj nie wie się"…
Otrzymałem telefon z pewnej ważnej instytucji. A nieodbieranie telefonów, gdy należycie do Zarządu Fundacji, bywa grzechem głównym. Zacząłem więc już układać oficjalne przeprosiny do publikacji w największych polskich gazetach i, z drżeniem rąk, oddzwoniłem.
– Dzień dobry, Dawid Pieper z tej strony, dzwoniliście Państwo do mnie, ale niestety nie mogłem odebrać.
– Rozumiem. A w jakiej sprawie?
Mam zamiar zacząć stosować tę zasadę w swojej pracy!
– Proszę Pana, nie działa mi program, pojawia się błąd.
– Rozumiem, a w którym miejscu w kodzie powinienem go szukać?
A może odwrotnie, od razu powołać etat jako wyrocznia?
– Proszę Pana, mam problem…
– Rozumiem, należy się 5000.

Właśnie, wiecie, jaka jest różnica między początkującym operatorem drukarki 3d, średnio zaawansowanym a ekspertem? Początkujący zastanawia się, jak rozwiąże problem. Średnio zaawansowany obawia się, czy zdoła rozwiązać problem. Ekspert rozważa, jaką nową kupić.

Dobra, wyznam wam, szukałem. Ale po prostu nie ma takich grup wsparcia, gdzie można powiedzieć "Nazywam się Dawid i drukarka 3d uderzyła mi do głowy!" Są Anonimowi Alkoholicy, Anonimowi Narkomani, nawet Anonimowi Hakerzy (Anonymous, patrzę na was). No więc ja wnioskuję o powołanie Stowarzyszenia Zbzikowanych Operatorów, Projektantów, Konstruktorów i Architektów SZOPKA.
I zaczerpniemy z pięknych harcerskich tradycji. Panny chętne na pierwszą partię krajek zapraszam do kontaktu!