Świeczka

– Przechodził tędy czasem, ciemnymi nocami. – Odgarnęła kosmyk zabłąkanych, siwych włosów. – Zawsze wydawał się być w wielkim biegu; ze ślepą latarnią w ręce. To była zawsze ta sama latarnia. A kiedy przestał się pojawiać pomyślałam, że to był też ten sam bieg. – Czegoś szukał? – Może szukał, Czytaj dalej…

Poranek

Zima ma swój urok, ale zawsze w marcu tęskno mi do wiosny. Brakuje mi ciepła, ptaków, tej nadziei. Bo jeszcze w grudniu czy styczniu możemy zachwycać się piękną surowością zimy, ale kiedy biały śnieg zmienia się w szare błoto, świat staje się też jakiś taki szary. I odmieniają to dopiero Czytaj dalej…

Schody i lwy

W czwartek graliśmy koncert w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Wejście na scenę tego teatru jest bardzo interesującym przeżyciem, bo jest tam sobie taki ciąg: schody do góry, w dół, do góry, w dół, do góry, w dół… Fajną zabawę musiały mieć dziewczyny w butach koncertowych. 🙂 Ten czwartek był dniem Czytaj dalej…

Odór Dras-Leony – fanfik Dziedzictwo, choć nie ma to większego znaczenia

Choć w pewien przerażający sposób ten tekst może nawiązywać do tragedii rozgrywającej się za naszą wschodnią granicą, nie został nią zainspirowany. Pomysł mam od przynajmniej trzech lat, ale nigdy nie mogłem się zebrać, by go napisać. Miałem różne wizje: wyobrażałem sobie, że ujmę wydarzenia w formie pamiętnika albo podzielę na Czytaj dalej…

EltenLink